sobota, 8 października 2011

Masa solna

Przez ostatnie dni razem z dziećmi byłam chora i takie oto dzieła zrobiliśmy.
Wąż Werki , a rybka Barta.
Przyznam się że jak na pierwszy raz to nawet niezła mi wyszła ta syrenka :)))

Może ją później pomaluję....



1 komentarz:

Karolina pisze...

Słodka ta syrenka. Coś niesamowitego...Wąż też super i ta kolorystyka....wodny wąż ;-)