środa, 27 czerwca 2012
Włóczkowa biżuteria
Nie moge się oderwać od tej włóczki , poza tym pogoda nastraja swym chłodem na cieplejszą biżuterię. To miały być moje propozycje na jesień i zimę , ale ....... hmmmmm no musze Wam to pokazać. Uwielbiam takie szarości w każdym odcieniu.
sobota, 23 czerwca 2012
Mój zakątek
Po warsztatach , które prowadziłam od marca czas wrócić do moich zajęć które były odkładane na później. W moim małym mieszkanku trudno wygospodarować kąt w którym może istnieć taki artystyczny bałagan , w którym najlepiej mi się tworzy. Cały mój kram zamykam z sekretarzyku , a na czas tworzenia rozkładam mój bałagan i jak mi brakuje stołu ( a zawsze brakuje ) to pomocna jest zwyczajna deska do prasowania:)
Już nie mogę się doczekać większej przestrzeni - cudownej pracowni tylko dla mnie.....ehhhhhh
Jeszcze troszkę.....
Już nie mogę się doczekać większej przestrzeni - cudownej pracowni tylko dla mnie.....ehhhhhh
Jeszcze troszkę.....
To jeszcze początek i na desce jeszcze jest porządek.
A tu koszyczek moich włóczek z których uwielbiam robić bransoletki.
Prawie nieskończona ilość możliwości zestawień kolorystycznych.
Podziękowania Warsztatowe
Bardzo chciałam Wam podziękować za miłe chwile spędzone razem.
Nie tylko ja Was czegoś nauczyłam , ale również to dzięki Wam na pewne sprawy spojrzałam inaczej......
Warsztaty arteterapeutyczne były korzystne dla obu stron.
Poniżej jeszcze dwie piękne prace Aniołek Jadzi (podobno dla córki)
i naszyjnik zrobiony przez Bartka.
Nie tylko ja Was czegoś nauczyłam , ale również to dzięki Wam na pewne sprawy spojrzałam inaczej......
Warsztaty arteterapeutyczne były korzystne dla obu stron.
Poniżej jeszcze dwie piękne prace Aniołek Jadzi (podobno dla córki)
i naszyjnik zrobiony przez Bartka.
Pamiętajcie - KAŻDY JEST ARTYSTĄ
Dziękuję :))))
sobota, 16 czerwca 2012
piątek, 15 czerwca 2012
Czerwcowe warsztaty
To już prawie przed ostatnie spotkanie warsztatowe. Zżyłam się z tą grupą ogromnie i im bliżej końca to zaczyna być sentymentalnie. Tym razem robiliśmy satynowe kwiaty. Mocno czerwono się zrobiło tak czerwcowo makowo :)))
Bartek w naszym damskim towarzystwie wcale się nie nudził:)
Doskonale wychodziły mu makramowe bransolety i breloki plecione z muliny.
Agnieszka w naszyjniku , który sama zrobiła.
Doskonały zestaw kolorystyczny.
Wygląda wspaniale ( naszyjnik jak i Agnieszka oczywiście)
Praca wre , prawie 5 godzin bez przerwy.
Ale nie tylko kwiaty były dziś robione.
Tu mamy pięknego filcowego konia robionego przez zdolną i szybką Elę.
Agnieszka tym razem wyszywa kota na tkaninie bawełnianej.
Będzie z tego ozdobny pluszak - czarny kot na szczęście:)
A to przepiękna torba z filcu szarego , którą to powoli i starannie wyszywała Agnieszka.
Dziś torba jest wreszcie skończona !!!
Nasza ulubienica Jadzia troszkę później przyszła , ale jakie wejście miała :)))
Nie mogło się obyć bez przymusowego zdjęcia grupowego.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)))
Od lewej górnej: Ja.... , Bartek , Jadzia , Ania , Agnieszka
Ela , Jadzia , Agata
wtorek, 12 czerwca 2012
Tęczowe
Uszyte z ikeowskich materiałów. Miała być kosmetyczka, a powstała torba na wiecznie pogubione na warsztatach koraliki drewniane i z rozpędu uszyłam letnią torbę na ramię.
A to torba....
poniedziałek, 11 czerwca 2012
Warsztaty majowe cz.3
Ostatnie zaległe zdjęcia z majowych warsztatów.
Specjalne pozdrowienia dla Zdolnej Zosi :)))
Od lewej: Zosia , Pani Jadzia, druga Jadzia i Ela.
Od lewej: Agata , Ania , Marek (w okularach) Bartek i Agnieszka.
Specjalne pozdrowienia dla Zdolnej Zosi :)))
Od lewej: Zosia , Pani Jadzia, druga Jadzia i Ela.
Od lewej: Agata , Ania , Marek (w okularach) Bartek i Agnieszka.
Poniżej gotowe dzieła. Wyszło pięknie !!!1
Subskrybuj:
Posty (Atom)