poniedziałek, 31 października 2011

LALKA

Ciekawe kim zostanę???????


Właściwie mogę być każdym....


oooo przepraszam za tę nagość :)))


To próba uszycia pierwszej w moim życiu lalki. Szablon był gotowy , ale już wiem że następną zmodyfikuje. Do uszycia zachęciła mnie Agnieszka mama Gabrysi - córeczce na urodziny marzyła się lalka Pipi.
A efekt końcowy jest taki.....










Najtrudniejsze dla mnie było zrobienie włosów , sukienka tez miała być inna , ale czasu miałam mało i musiał powstać bardzo uproszczony strój. Lalka na szczęście może strój zmieniać jak tylko chce. Lalce nawet dorobiłam kolczyki , ale je później odcięłam bo wydawała mi się zbyt poważna. 



2 komentarze:

Karolina pisze...

POcieszna Pipi :-))

diana pisze...

Bardzo fajna Pippi:)))Działaj dalej-jestem bardzo ciekawa następnych lalek-jeżeli oczywiście powstaną:)))Pozdrawiam cieplutko:)))