piątek, 5 października 2012

Warsztaty rękodzielnicze cz. 2

Oto druga część zdjęć z wrześniowych warsztatów. Tym razem zaproponowałam abyśmy nauczyły się robić różyczki ze wstążek satynowych. Wstążka szerokości około 2,5 cm, igła, nitkai można zaczynać. Początki były trudne , nie tak łatwo poskromić taką sliską wstążeczkę, ale dziewczyny cierpliwie ćwiczyły i efekty były zadowalające.

 
Niezywkle skupiona Małgosia. 
 
Małgosia i Agnieszka  
 
Zdolne ręce Ilonki 
 
 Paulina też doskonale sobie radziła.

 
Ilona i Monika 
 
Zawsze miło uśmiechnięta Ewa , Pani Helena, Sylwia i Małgosia

 
Pojedyńcze różyczki też wyglądaja uroczo.

 
Połączone różyczki w grupy po trzy naklejone na kawałek sztywnego szarego filcu,
 doklejone zapięcie i broszki gotowe :)

 
Takie różyczki możemy naklejać na przepaski, spinki , czy bazę kolczyka.
Doszyć do bluzki, sukienki do czapki....itp.
Możliwości jest mnóswo.
 
 
Ilonka prezentuje na zdjęciu poniżej naszyjnik , który zrobiła na poprzednich zajęciach.
Wykonany jest z czarnego sznurka lnianego z drewnianymi koralikami, a część zachodząca na szyję jest wyplatana splotem makramowym. Efekt wspaniały.

 
Pani Małgosia też ożywiła kwiatami spokojną bluzkę.

 
Ewa też wystrojona w naszyjnik piękny jesienny - oczywiście swojego dzieła.

 
Małgosia  
 
Paulina nie mogła się zdecydować gdzie przypiąć różaną broszkę.
 
Sylwia zrobila przepaske dla córeczki.
 
 
A może będzie to spineczka do włosów. Bardzo ładnie.
 
Poznana dzisiaj technika to tylko początek; teraz każda z Was może ozdabiać co tylko chce.
Jak już będziecie miały wprawę to można robić różyczki z cieńszych wstążek, wtedy różyczki są mniejsze, a połączone w grupy dają przecudowne efekty.
Chyba jeszcze powtórzymy tą technikę i wzbogacimy o więcej dodatków.
 
Dziękuję i pozdrawiam
Dorota

Brak komentarzy: