wtorek, 14 sierpnia 2012

Zanim zacznę...

Zanim zacznę przedstawiać nowe moje wyroby ; jeszcze takie wspomnienie miejscowości w której wypoczywałam. Nowęcin  , 2 km od Łeby.  Do morza troszkę daleko , ale to nam nic a nic nie przeszkadzało bo tuż obok jezioro Sarbsko.  Po całodniowych wycieczkach dorośli padali , a dzieci bawiły się aż do nocy. A że domki dookoła , a na środku plac zabaw to spokojnie można było dziergać na szydełku spoglądając tylko kontrolnie na ich szalone zabawy. Dla zainteresowanych info tutaj. Naprawdę polecam :)






















Brak komentarzy: